Ogłoszenie

1. Od niedzieli można brać udział w misjach, osoby, które jeszcze do nich nie dołączyły a są wyznaczone, prosimy o jak najszybsze dołączenie. (Dział - Dla Graczy/Misje)

2. Na forum panuje obecnie pora letnia, gdyż rok szkolny zaczyna się w sierpniu. Także gorąco, gorąco i jeszcze raz gorąco. Nic tylko lecieć na plażę.

3. Początek następnej lekcji będzie 12 Stycznia, o godzinie 18:30. Ci którzy nie będą mogli być o tej konkretnej godzinie, będą mieli czas do poniedziałku aby przybyć na lekcję, aczkolwiek będą na nią spóźnieni.

#16 2012-12-28 00:06:38

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

O dziwo on również czuł się dobrze w jej obecności. Rozmawiał z nią tak, jakby znali się już długi czas i tolerowali wszystkie swoje odchyły, przysposobienia i charaktery. Stał oparty o ścianę przy drzwiach do łazienki, aż tu nagle został ochlapany wodą. Dodając do tego komentarz Chiki, mamy dobry powód do morderstwa z premedytacją, przynajmniej dla niego. O dziwo nie przejął się zbytnio tym komentarzem, wiedział, że lubiła się droczyć, co stwierdzić mógł już od samego początku znajomości z nią.
- Masz szczęście, że lubię wodę... - chciał być chyba w tej sytuacji groźny, ale wyraźnie mu to nie wyszło. Może to przez ten mały uśmiech na twarzy. Zaśmiał się delikatnie i spojrzał na nią, a potem na łazienkę. Wystarczył jej chwilowy pobyt tam, aby nachlapać w całej łazience. Najwidoczniej jak już coś robi, to z odpowiednim rozmachem. I tak trzymać, bo to jedna z cech, które ceni lider komitetu.
- Skończ już tą zabawę, bo się zaraz połamiesz i co wtedy zrobimy? - tutaj chyba jednak próbował ją ostrzec. Mokre kafelki to nie jest dobry znak, zwłaszcza przy skręceniu nogi, gdyż przez jedno potknięcie się, poślizgnięcie czy też zachwianie równowagi, można przerobić to na coś bardziej poważnego.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#17 2012-12-28 00:46:20

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Uśmiechnęła się pod nosem, przesuwając wzrokiem po pokoju. Rzeczywiście, trochę przesadziła, ale przecież teraz tak rzadko można być wesołym. Wcześniej czy później zaczną Cię brać za nienormalnego. Uśmiechnięci ludzie w tych czasach są postrzegani jako odmieńcy. Niby dlaczego tego nie zmienić, choć na ten wieczór. Przez chwilę tak trwała. A później odsunęła się na milimetr.
- Jesteś strasznie... - niby chciała coś powiedzieć, ale w ostateczności zabrakło jej odpowiedniego słowa. Co miała mu zakomunikować? Że jest za sztywny, ponieważ wciąż chciał jej doradzać? Ponadto, od początku mu to niezbyt wychodziło. Chika to dziewczyna wyzwolona, jak ma się sparzyć, to to właśnie zrobi. Zresztą, jest takie powiedzenie, że o wszystkim trzeba przekonać się na własnej skórze.
I teraz tylko Shadow mógł z satysfakcją patrzeć na to, jak ciemnowłosa zmierzając ku drzwiom traci równowagę.
Na cały pokój rozniósł się wysoki pisk. Chika obaliła się na chłopaka, z czego niefortunnie obydwoje wylądowali na ziemi. Jak zawsze, pech, wierny kompan dziewczyny, był z nią. Jej rozstawione dłonie znalazły się pomiędzy jego głową, udo zaś pomiędzy jego kroczem. Zrobiło jej się duszno. Wlepiała w niego swój wzrok, nie wiedząc co uczynić. Wstać? Zrobiłaby to ale była cała sparaliżowana. Oh, niech on ją sam odepchnie, ona najwyraźniej nie miała do tego serca. Jej policzki zabarwiły się rumieńcem, może nie jakimś wyjątkowo intensywnym, ale wystarczająco odcinającym się od jej zwykłej bladości. Była w tym momencie skończoną idiotką, nie mogącą wydusić z siebie nawet pół słowa. Odczuwała, że to wszystko może za niedługo się zmienić. Oczywiście jak jasna cholera nie chciała aby to się stało.

Ostatnio edytowany przez Chika (2012-12-28 00:53:18)


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#18 2012-12-28 01:02:19

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Można powiedzieć, że coś w ten deseń właśnie Shad przewidział. Tyle, że nie z jego udziałem. Zdążył ją złapać, ale niestety stracił równowagę, lądując na ziemi z niemałym hukiem. Z początku miał zamknięte oczy i nie wiedział, że siedzi na nim Chika. Otworzył oczy, rejestrując cały sufit oraz jej w pół przestraszoną twarz.
- Widzisz, tak to jest jak się nie słucha szefa... - zaśmiał się delikatnie, żeby załagodzić atmosferę. Nic go nie bolało, jej chyba też nic się nie stało, więc nie było czego drążyć tematu. Stało się, trudno, mały żarcik i będzie po staremu. Bądź co bądź ostrzegał ją, że zaraz zaliczy takiego szlifa, że mało co się nie połamie. Całe szczęście w pomieszczeniu był jeszcze drugi materac, poza tym na łóżku [czyt. Shadow].
- Wszystko w porządku? - spytał po dłuższej ciszy. Nie mówiła nic już kilka chwil, więc może coś jej się stało, może niefortunnie upadła na zranioną nogę, czy coś. Niczego nie można być pewnym, a on o swoich ludzi, dba jak nikt inny.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#19 2012-12-28 01:23:44

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

"I ty jeszcze o to pytasz...?!" tylko to mogło przebrnąć przez jej głowę. Była poirytowana swoją niezaradnością. Zawstydzona.
- Przyszedłeś tutaj tylko po to, by położyć mnie do łóżka, czy masz przypadkiem cały wolny wieczór? -
Nie wierzyła, że o to zapytała... To było... cholernie do niej niepodobne. I mogło zabrzmieć... Niezbyt dobrze. Ale jakoś tak jej się wyrwało, zanim zdążyła ugryźć się w język. Będzie trzeba z tego jakoś wybrnąć, ale cóż. Dziś już gorzej być nie mogło. Pozostawało mieć nadzieję, że Shadow nie pośle ją do diabła, albo nie uzna za kretynkę, albo nie odbierze tego jakoś... dwuznacznie.
Przesunęła swoje udo w bezpieczne miejsce, po czym podniosła się nieco, zabierając swoje mokre ręce z kafelków, by zjechać całkowicie na swoje kolana.
- Nic mi nie jest, naprawdę...przepraszam. - poinformowała w końcu z przekonaniem, ale jakby lekką nutką żalu i przejęciem. Boże jaką ona miał nadzieję, że go nie skrzywdziła.
Oparła się o ścianę i tak  niewygodnie wsparta o podłogę w dziwnej pozycji, z rozszerzonymi już oczami, wpatrywała się w oczy bruneta.


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#20 2012-12-28 01:41:43

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Zachowała się dość dziwnie, być może zapomniała, że sama proponowała mu zostanie tutaj na dłuższą chwilę. Bądź co bądź zapewne dalej obserwowali akademik, co nie wróżyło zbyt spokojnej nocy. Odetchnął głęboko i podparł się rękami, podnosząc tylko połowę swojego ciała, od pasa w górę.
- Prosiłaś mnie żebym został, to zostałem. - nie miał jej nic za złe, w tej całej atmosferze mogła o tym zapomnieć, albo po prostu on mógł to źle zrozumieć. No nic, w razie czego minuta osiem i nie ma tu po nim śladu. Uśmiechnął się delikatnie, po czym odetchnął.
- Widzisz, ja nawet nie muszę cię karać z nie wykonywanie moich poleceń, kto inny za mnie to zrobi. - zaśmiał się lekko, po czym poczuł się dosyć niezręcznie patrząc w jej oczy. Nie potrafił określić co to za uczucie, po prostu czuł się dziwnie, to wszystko. Fakt faktem było już bardzo późno i chyba najwyższy czas był się stąd zbierać. Wstał po chwili i poszedł zobaczyć przez okno czy samochód dalej stoi. Miał nadzieję, że dali sobie siana i przynajmniej na noc dadzą im spokój.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#21 2012-12-28 02:12:37

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Tak, było późno, dlatego tak nalegała, by został na dłużej.
- Chcesz wracać po nocy? - cholernie bała się tego, że gdy on ulotni się z jej domu ta miła atmosfera już nie powróci. Gdyby nie jej egoizm zapewne nie miałaby sprzeciwów. Powinna wiedzieć, że świat nie kręci się wokół niej i on ma jeszcze obowiązki, a opiekowanie się nią nie jest jednym z nich.
Odruchowo jednak podniosła swój rękaw, by go pochwycić, zatrzymać. Nie udało jej to się jednak, przez milimetry, które dzieliły jej opuszki palców od jego dłoni. Na szczęście on był odwrócony, nie widział tego "gestu" z jej strony.
- Jeśli pech ma zostać wyznacznikiem moich kar, to jednak wolę Ciebie. - szeptem dokonała wyboru. Poczuła niewygodne ukłucie przez krótki moment.
Shadow podniósł się a ona już ku temu nie protestowała. Podkuliła nogi i siedziała tak w milczenia pod ścianą.
Po ciemku niewiele było widać, co dzieje się za oknem, jednak ich samochód był odpalony, tyle tylko, że nie mieli pewności, czy ktoś jest w środku.
- Twoja papierkowa praca jest pewnie dosyć nudna. Chcesz do niej teraz wracać? - spytała przez dzielącą ich ścianę.
Ktoś zastukał w drzwi wejściowe. Podpierając się rękoma, próbowała się podnieść. Nie spieszyłaby się z tym, gdyby uderzenia w drzwi się nie nasilały. Czyżby komuś tak bardzo przeszkadzało sterczenie przed pokojem Chiki?
- Sprawdzisz kto to? Nie spodziewałam się nikogo o tej porze... - westchnęła nieco zrezygnowana tym, że nie może pogodzić się z faktem, że musi być teraz zdana na czyjąś łaskę.
Cóż, a co za niespodzianka znajdowała się zza drzwiami? Hmm, prezent to było taktowne określenie.
Paczuszka, od co. Od anonimowego. W dodatku tykająca.


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#22 2012-12-28 02:24:38

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Fakt, że zobaczył samochód z zapaloną lampką w środku niezbyt podniósł jego morale. Nawet się tym trochę przejął, bądź co bądź to już się zaczynało robić niebezpieczne. Zasłonił ponownie firankę, którą na moment musiał odsłonić. Schował ręce do kieszeni i oparł się o ścianę, przymykając lekko oczy.
- Uwielbiam noc... - odparł beznamiętnie i najwidoczniej wzięło go na jakieś rozkminy. Jakie? To było wiadome tylko mu i chyba nieprędko z tej głowy wyjdzie na zewnątrz. Z zamyśleń wyrwało go kolejne pytanie Chiki, na które postarał się udzielić odpowiedzi.
- Nie chcę. - odparł stanowczo, ale wiedział, że im dłużej będzie to odkładać na później, tym więcej się tego zbierze i ogółem więcej z tym będzie problemów. Można powiedzieć, że wyczuł kogoś za drzwiami jeszcze przed pukaniem. Słysząc pukanie od razu podszedł do drzwi, patrząc przez wizjer kto to puka. Niestety nikogo już tam nie było, została tylko paczka leżąca na ziemi. Otworzył drzwi i podniósł ją. Przyjrzał się jej starannie, po czym przysłuchał się charakterystycznemu tykaniu. Miał złe przeczucia co do tego. Szukał jakiegoś listu, kartki ze wskazówką co to może być, choć prawdopodobnie wiedział i spodziewał się najgorszego.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#23 2012-12-28 02:56:53

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

- Nawet nie próbuj wracać do domu - zaburczała, tak cicho i niewyraźnie, jakby wcale nie chciała zostać usłyszana, ale jakoś nie mogła się powstrzymać przed wyrażeniem na głos swojej opinii. Miała nadzieję, że odbierze to bardziej żartobliwie niż jej prośbę. W końcu on tylko wyglądał, jakby nie miał poczucie humoru... No, może czasami też, bardzo rzetelnie i wiarygodnie, sprawiał takie wrażenie.
Nie słyszała żadnych odgłosów, podejrzewała, że ktoś zza drzwi zwiał nim został przez nich zatrzymany. W końcu doszła o własnych siłach do drzwi od łazienki. Podtrzymując się framugi, z zaciekawieniem przyglądała się paczuszce, jaką trzymał w rękach Shadow.
- Czyżby to od cichego wielbiciela? - roześmiała się cicho, nieco ochryple i tak, jakby dawno tego nie robiła. I zaraz potem odwróciła wzrok, jakby poczuła zmieszanie. Niby udawała taką, która niczego nie wie. Zgubne stwierdzenie. Bardzo dobrze domyślała się od kogo ją dostała.
- Otwórz. Co ma być, to będzie. - poradziła. Nie bała się o siebie, nawet o bruneta. Gorzej byłoby, gdyby coś stało się uczniom przebywającym w akademiku. W gruncie rzeczy, teraz każdy kto przebywał z tą dwójką, mógł czuć się zagrożony. Czy tego chcieli czy nie, napięcie rosło.
- Lepiej mieć to już za sobą. - po tym zamilkła na chwilę, jakby przez moment się nad czymś zastanawiając. 
-----------------
W paczce znajdował się...zwykły zegar....z małym dopiskiem na odwrocie:
Cieszcie się ostatnimi godzinami gołąbeczki


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#24 2012-12-28 03:09:20

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Stanął z paczką na środku pomieszczenia, a tak po prostu żeby jak rozjebać to tak symetrycznie każdą stronę po równo. Otworzył ją, serce biło mu coraz szybciej, nagle wszystko ustało, a to przez wzgląd na przedmiot, który był w środku. Odetchnął głęboko i dwoma palcami chwycił zegarek, pokazując go przebywającej w łazience Chice.
- Ja jebie, ale miałem schizę... Myślałem, że to nas rozpieprzy, a tu tylko chuj na kaczych łapach. Huh... - był pod wrażeniem pracy dwójki tych zjebów na dole. Udało im się wprowadzić w atmosferę kolejne punkty, nie tylko żarty oraz obojętność, ale także ciutkę adrenaliny, a zarazem strachu. Zaśmiał się cicho, prawie niesłyszalnie. Cóż, udało im się. Problem był teraz jednak inny, w chwilę spoważniał i przeczytał dokładnie co jest na odwrocie zegarka. Najwidoczniej miało się niebawem zrobić niebezpiecznie, czas pokaże. Rzucił przedmiot na łóżko. Usiadł ponownie na fotelu.
- Powiesz mi, jak dałaś radę sama dojść do łazienki? - chciał trochę rozluźnić atmosferę, gdyż po adrenalinie najlepsza jest chwila żartów i spokoju. Poniekąd być może był tego ciekaw, gdyż chwilę wcześniej jeszcze nie potrafiła stanąć na obu nogach, a teraz już sama potrafi się doczołgać do łazienki. Szybko się uczy dziewczyna.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#25 2012-12-28 03:34:04

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

W końcu złapała porządny wdech. Z ulgą odetchnęła, choć serducho waliło jej jak u uciekającego zajączka.
"To tylko zegar" pomyślała z ulgą w duchu analizując całe zajście.
Zamrugała oczkami porozumiewawczo.
- Ja dopiero co wstałam z podłogi z łazienki...i doszłam tutaj, do jej frontowych drzwi...jeszcze się stąd nigdzie nie ruszałam... - oj, ona zapomniała, że go już na samym początku zaprosiła, to on mógł uznać, że przebywała poza łazienką.
- Coś Ci się pomyliło przez ten stres. - głos lekko się jej załamał. A czy ona się obawiała? Jeżeli to w ogóle możliwe, to mniej od niego. Naprawdę, huśtawkę nastrojów jaką dzisiaj przeszła, można uznać za wyczerpującą. Nie zostało jej już sił na kolejne zmartwienia. Trudno.
W drodze na łóżko z prawdziwą siłą walnęła stopą o stojak, który tylko z hukiem przewrócił się. A Chika olewając to, szła dalej, przegryzając sobie wargi. Na szczęście zrobiła to zdrową nogą...no, w sumie, teraz to już obydwie były ranne ale nie dawało tego po sobie poznać. Do łóżka pozostały zaledwie trzy kroki, nie warto było podnosić alarm i zrywać na nogi Shadowa. Gdy już wylądowała jakimś cudem na materacu, usadowiła się na nim po turecku. Ręką wskazała miejsce obok siebie.
- Chodź trochę bliżej. Ja nie gryzę. - szczerze, to nie chciała się przyznać, że szuka jeszcze tej bliskości, jaka nastąpiła w łazience.
- Ale miałeś stracha...gdyby tylko wydało się jaką miałeś wtedy minę... - oczywiście, nie miała w zamiarach nikomu o tym powiedzieć, ale pośmiać się i postraszyć wyjawieniem prawdy można.


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#26 2012-12-28 03:44:49

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Nie był może, aż tak zestresowany, ale fakt faktem trochę się przeraził. W końcu poprzednie groźby nie były rzucane na wiatr, na dodatek ta wiadomość z drugiej strony zegarka. Cóż, wpakowali się w to razem, więc i razem będą musieli z tego wyjść, cało czy w kawałkach, bez różnicy, byle wygrać, jebać faworytów. Istotnie, zapomniał, że stała w zupełnie innym miejscu, albo po prostu nie zwrócił na to uwagi. Popełnił zasadniczy błąd oceny otoczenia, będzie musiał nad tym potrenować, ale o tym później. Przystał na propozycję wspólnego siedzenia na materacu, fotel był wygodny, ale łóżeczko zawsze jest wygodniejsze. Uśmiechnął się lekko, ale tym razem bardziej szyderczo, aniżeli z dobrego humoru.
- Ale ja za to gryzę na śmierć... - mruknął pod nosem tak cicho, że chyba nawet nie usłyszała. Uwielbiał ten zwrot, dlatego gdy tylko była mowa o gryzieniu, on wracał do podniecania się tym jakże zajebistym zdaniem. Usiadł z brzegu łóżka, nogi zostawił oczywiście na ziemi. Nie chciał przecież wchodzić z brudnymi butami na jej czyste łóżko i tak już zrobił jej trochę bałaganu, choć pewnie nie tyle co ona sama.
- Dziwisz się? Nie byłem przygotowany na to. Jest jeszcze wiele rzeczy, które chcę zrobić zanim umrę. Ot co. - zaśmiał się cicho, ale to była w stu procentach prawda. Miał zawsze tam jakieś marzenia, zachcianki, itd. W życiu chciał spróbować wszystkiego, dlatego niespieszno mu do piekła.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#27 2012-12-28 04:10:44

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

- Jesteś całkowicie, niezdrowo pieprznięty w łeb, wiesz? -  zainteresowała się kwestią stanu jego głowy, w rzeczy samej uznając to za całkiem zabawne.
- Tylko nie bierz tego jako obelgę..to...dobre określenie na Ciebie. Wciąż jeszcze w uszach odbija mi się twój psychopatyczny śmiech. - westchnęła, wyraźnie zrezygnowana próbą tłumaczenia się. Wprawdzie imponował jej, ale śmiało nie potrafiła tego wyznać.
Przygryzła lekko skrawek dolnej wargi i spojrzał na Shadowa z góry. Każde jego słowo traktowała poważnie i żadnego nie chciała negować. W żaden sposób. Jednak gdy już go wysłuchała, wypadało odpowiedzieć, prawda?
- Mówisz, że wszystkiego chcesz spróbować? - gdy tylko skończyła mówić, gwałtownie pochyliła się i musnęła jego usta. Mógł to okazać się jej największy błąd, trudno. Za wszystko inne ale za to nie przeprosi. Teraz naszło ją na obawy, czy aby nie uzna ją za pierwszą lepszą. Gdzieś tam błąkało się dziewczynie po głowie mętne, nieprzytomne rozważanie, że to zaskakujące, iż czarnowłosy jest tak miły w dotyku i smaku.


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#28 2012-12-28 04:24:01

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

- Wiem. - skwitował szybko, gdyż nie było co tutaj się rozklejać. Był pojebanym psycholem i tyle, trudno, przynajmniej nie jest taki jak reszta, nudny, schematyczny, itd. Dla niego wykańczanie ludzi to świetna zabawa, oczywiście to jest napewno nienormalne, ale jak wiadomo, nie ma co kwestionować jego "choroby". Po prostu był inni niż wszyscy, to go wyróżniało spośród tłumu, choć tak naprawdę chciał ukrywać się w cieniu. Ciekawe prawda? To co stało się chwile później zaskoczyło go, nie spodziewał się akurat takiej reakcji na jego odpowiedź, bądź co bądź gadali o tym, że nie jest przygotowany na śmierć, a tu takie coś. No nic, trzeba było jakoś temu zaradzić. A z resztą... nieważne. Z początku miał mieszane uczucia, ale po chwili uśmiechnął się kącikiem ust, było to bardzo przyjemne.
- Wow... - wymamrotał delikatnie przymykając oczy. Był pozytywnie zaskoczony całym tym zajściem, no ale, kto by nie był. Zdobyła jego uznanie decydując się na tak odważny krok. Kolejny punkt dla niej, widać dzisiejszy dzień obfituje w same naliczanie za i przeciw oraz kto kogo bardziej zaskoczy, jak narazie ona wygrywa i trzeba chyba wymyślić jakąś szybką ripostę, bo Shadow niezwykł przegrywać, w nic.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

#29 2012-12-28 04:43:34

Chika

http://i.imgur.com/VU9cU.png

Zarejestrowany: 2012-12-20
Posty: 133
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Dla niej to i tak on był tym wygranym. W odróżnieniu od Shadowa, nie naliczała punktów, od razu mogła dać mu trofeum za zakręcenie jej w głowie. Uniosła brew, patrząc na niego z pozorowanym spokojem, choć miała cholerną ochotę to powtórzyć. Przez moment nie potrafiła odciągnąć spojrzenia od jego ust. Kusiły ją jak cholera, przesunęła powoli opuszkiem po jego dolnej wardze. Może i wchodziła na jego przestrzeń osobistą, ale nie chciała spędzić całej nocy zadając mu tylko pytania. Musnęła ponownie jego usta i przegryzła je na moment.
- Spodobało Ci się? - zapytała złośliwie, przeczesując palcami kosmyki jego włosów niemal z czułością.
Podobała jej się ta jego czarna czupryna. Puściła ją dopiero po dłuższej chwili. Dłońmi przesunęła po jego talii. Starała się ukrywać niepewność, choć faktycznie martwiła się trochę, czy zaraz ją nie odepchnie i wyśmieje. Ale to nie ważne, to w końcu tylko ten psychopata, najważniejsza szycha w szkole, która budziła ogromny respekt. I tak nie była nawet do końca pewna, czy ją w ogóle lubi, więc ... po co? Po co to robiła. Ponieważ wolała zaryzykować, poza tym był to genialny sposób na zabicie czasu i pokonanie nudy.


✗✗✗


http://img811.imageshack.us/img811/162/wishr.png


✗✗✗ ωєź тαвℓєткę, ωιєяzму ω вσgα
                ι∂ź иιєść śмιєяć, вóg иαѕ кσнα ✗✗✗

Offline

 

#30 2012-12-28 04:57:20

Shadow

http://i.imgur.com/L6sUO.pnghttp://i.imgur.com/VU9cU.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-11-02
Posty: 495
Punktów :   

Re: Pokój Chiki

Utrzymywał cały czas spokój w tej sytuacji, nie dawał ponieść się emocjom, najwidoczniej czekał na jej reakcję, gdy on po prostu będzie cały czas ulegać i mówić, że jest mu to obojętne. W dalszym ciągu utrzymywał ten sam wyraz twarzy, udający lekkie zakłopotanie, a zarazem uśmiech kącikiem ust. Słysząc jej pytanie tylko poszerzył odrobinę uśmiech, aczkolwiek było widać zmianę ułożenia jego ust.
- Za pierwszym razem tak, za drugim czułem już niedosyt. W związku z tym nie wiem czy umiem udzielić odpowiedzi. No chyba, że mi pomożesz... - jego uśmiech zmienił się na bardziej zalotny, powoli przybliżył się do niej, jednakże narazie nic nie robił poza patrzeniem jej głęboko w oczy. Co z nich próbował wyczytać? Sam chyba nie wiedział, wiedział tylko to, że dalej się nie ruszy i że to właśnie w tym miejscu ona ma wkroczyć i albo to skończyć, albo rozwinąć jeszcze bardziej. Widać było niesamowitą pewność siebie i spokój w jego zachowaniu oraz w jego oczach, ale to chyba nikomu nie przeszkadzało, ba! raczej pociągało większość kobiet ku niemu. Ten władczy wzrok, ta pewność siebie, to chyba najbardziej ceniły u niego kobiety, no nie licząc jeszcze jego pieniędzy, ładnej buzi i nieprzeciętnego intelektu.


http://cdimg3.crunchyroll.com/i/spire2/07022008/5/5/8/0/55806c2d3b86a0_large.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_m5odi3xkCX1r8d7uh.gif

http://i1204.photobucket.com/albums/bb411/Otogibana/Gif/9b8fd91c.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
makijaż permanentny pojemnik na piasek i sól 400l