Błonia zajmują w tym parku łącznie z kilkoma polami praktycznie całą wolną przestrzeń. Rzadko spotyka się tu ludzi z poza miasta, ale czasami zdarza się i tak. Spacerowanie ze zwierzętami jest tu jak najbardziej dozwolone, jednak nakazane jest sprzątać po swoich pupilach by najczęściej najmłodsi-pozostali rzadziej-obywatele miasta nie wpadli przypadkiem w nieprzyjemną niespodziankę.
Offline
Neko pod postacią kota przybiegła do parku, usiadła na trawie, by wpatrywać się w spokoju w zielone okolice. Po chwili zmieniła się w swoją ludzką postać, jak na dzisiaj, to miała dość już przemian, za bardzo ją męczyły.
Offline
Kyo także przyszedł w to miejsce. Przyszedł i miał zamiar położyć się na trawie co też uczynił. Zmiękczył trawę na której leżał i zrobił z niej wygodny materac. Drzewo pod, którym natomiast leżał zmienił w coś na rodzaj parasola. Kątem oka zauważa nowo poznaną dziewczynę.
Ej Risa jeśli dobrze pamiętam. Musi tam być trochę nie wygodnie na tej trawie. Mogę ją trochę zmiękczyć jeśli chcesz?
Offline
Słysząc głos chłopaka, którego wcześniej poznała Neko spojrzała w jego stronę.
- Nya, dobrze mi się tak siedzi - Odparła z uśmiechem, po czym znowu wpatruje się w zielone pola pełne kwiatów.
Offline
Aha rozumiem.
Wstaje przeciąga się i przywraca trawę i drzewo do pierwotnych postaci. Podchodzi i dosiada się do dziewczyny.
Więc twoja moc to w skrócie przemiana. Nie mieliśmy możliwości by dokończyć tej rozmowy.
Offline
- Nya - Tak jak wcześniej Neko potwierdziła słowa chłopaka poprzez kiwnięcie lekko głową.
Offline
Czyli mogłabyś się zmienić w dinozaura bądź też smoka. Czy też zwierzeta, które istniały bądź żyły?
Znowu kładzie się na trawie i robi aniołka.
Jedynym ograniczeniem mojej mocy jest to iż nie mogę manipulować żywym organizmem. Natomiast jeśli jest nieżyjący to mogę zmieniać jego: kształt, wagę, gęstość.
Zamyka oczy. Wiedział iż jego moc jest trochę złożona nie oczekiwał iż dziewczyna go zrozumie po prostu chciał być fair.
Offline
- Nya, jeżeli zobaczę jak ten zwierz wyglądał to tak, mogę przybrać jego postać - Odparła bawiąc się dzwoneczkiem przyczepionym do ucha. - Nya, moja moc powoduję u mnie tylko duże zmęczenie, maksymalnie mogę się zmienić 6 razy w ciągu dnia, po 6 zmianie zazwyczaj idę spać i śpie, aż nastanie kolejny dzień - Powiedziała ziewając.
Offline
- Nya, używam tego od dziecka, gdyż już mając kilka miesięcy zamieniałam się w kota, toteż sama myślałam, że jestem prawdziwym kotem i tak mi zostało, jestem jak taki kot, lubię mleko, ryby, zwłaszcza dorsze, drapaki, kocimiętka, Nya, ona jest najlepsza - Mówiąc o kocimiętce dziewczyna była podekscytowana.
Offline
Czyli jak ktoś podrapie cię po uchu to także jest ci miło?
Drapie dziewczyne po uchu by przetestować swoją teorię odnośnie tego.
Wiesz co ja najbardziej lubię mleko czekoladowe, lecz truskawkowego nie znoszę, ale truskawki to ogólnie bardzo lubię.
Offline
Neko głośno zamruczała, gdy chłopak podrapał ją w ucha.
- Nya, mleko zwykłe od krowy jest dobre. - Rzekła.
Offline
Ja tam wiem swoje. Choć czasem mogę sie napić też zwykłego.
Przestaje drapać po uszku dziewczyne.
Można by powiedzieć iż mleko czekoladowe jest moim nałogiem. Choć sen i lenistwo także.
Mówi z lekkim uśmiechem na twarzy.
Offline
Neko zaczęła się nudzić, w dodatku chciało jej się spać, toteż wstała z trawy i uśmiechnęła się do chłopaka.
- Nya, muszę już iść - Powiedziała, po czym zmieniła się w kota i zniknęła biegnąc w stronę akademika.
Offline